Październik
Pażdziernik 2013
wybrałam parapety - chodź nie było łatwo
(zdjęcia z góry zewnętrzne to lewe pierwszy od góry, wewnętrzne prawe też pierwszy od góry)
oczywiście nie obeszło się bez problemów - zamawiając nie powiedzieli że te parapety o długości 3m nie dostaniemy w jednym kawałku a przedzielone na pół, zobaczyłam to dopiero jak nam dostarczyli Pani mówiła , że sama nie widziała o tym. Mogliśmy to zwrócić lub mniej zapłacić.
Panowie fachowcy zakończyli ocieplanie domku i przygotowali do malowania.
od frontu
z boku
i od tyłu
W miedzy czasie zrobili nam instalecje gazu do domku - nie chcieliśmy rur w domku tylko od zewnątrz nas podpieli w kotłowni i koło kuchni mamy skrzyneczki
również przywieźli nam bramę ogrodzeniową
a ja zasadziłam sobie tulipanki i malinki - niestety teraz przez tą "wiosnę" tej zimy zaczęły powoli wychodzić i się martwię, że zmarzną
cdn za chwilę...